Amerykańska telewizja coraz bardziej przypomina tę z lat 90. Na fali powrotów ogłoszono właśnie, że po 20-letniej przerwie zostanie zrealizowany ósmy sezon niegdyś niezwykle popularnego sitcomu
"Szaleję za tobą".
Portal Deadline podaje, że twórcom serialu,
Paulowi Reiserowi (który był też jedną z gwiazd) i
Danny'emu Jacobsonowi, udało się przekonać
Helen Hunt do ponownego wcielenia się w postać Jamie. Ósmy sezon opowie o tym, jak małżeństwo Buchmanów poradzi sobie z syndromem pustego gniazda, kiedy ich córka Mabel wyjdzie na studia.
"Szaleję za tobą" obok
"Przyjaciół" (z którymi był powiązany przez postać Ursuli, siostry bliźniaczki Phoebe) ,
"Seinfelda" i
"Willa i Grace" (który triumfalnie powrócił po latach nieobecności) należał do najważniejszych sitcomów stacji NBC w latach 90. Zdobył 34 nominacje do nagród
Emmy (10 z nich zamienił na statuetki), 13 nominacji do
Złotych Globów (4 statuetki) i 10 nominacji do nagród
Gildii Aktorów (1 statuetka).
Na razie nie wiadomo, kiedy ósmy sezon zostanie nakręcony.