z gory bylo wiadomo jaki bedzie final ... i do tego dosc drewniana gra aktorska wahlberga w porownaniu do swietnej roli bale-a
Jakby na to nie patrzeć, to taki był finał w rzeczywistości. :-) Rzeczywiście Bale zagrał znacznie lepiej niż Wahlberg.
Dokładnie... Film jest oparty na faktach, więc ciężko zarzucać mu przewidywalność ;)
Jedno nie wyklucza drugiego. Właśnie dlatego podjęto się zekranizowania tej historii, bo na takim pięknym finale filmu można łatwo zbić kapitał i odnieść komercyjny sukces ;)
No dobra, może źle to ujęłam. Finał faktycznie nie jest zbyt zaskakujący (dla mnie też nie był), ale w końcu to film biograficzny. Więc koniec musiał być taki, jaki był w rzeczywistości (ewentualnie z małym podkoloryzowaniem). Ja osobiście oglądając takie filmy nie oczekuję jakiegoś wielkiego zaskoczenia, to nie ten gatunek :)