Temat frapujący, ale wykonanie.. ogólnie miernota. Zdjęcia i dźwięk - kiepskie; za oświetlenie odpowiadali zapewne specjaliści od filmowania imprez w remizach wiejskich. Temat potraktowany bardzo powierzchownie - zadowoli być może miłośników tanich telenowel dla debili, niestety wymagający widzowie zawiodą się srodze. Tła obyczajowego praktycznie nie ma. Nie wiem skąd ta ocena Grochowskiej na ponad 8, bo moim zdaniem to najsłabsze ogniwo aktorskie. Gra bardzo nierówno - niektóre emocje przekazuje bardzo dobrze, ale np. skrajne wzburzenie oraz partie zrównoważone to aktorstwo na poziomie paradokumentów emitowanych na popularnym kanale telewizyjnym. Pozostali aktorzy wypadają całkiem dobrze. Film oczywiście daje się obejrzeć, ale twórcy się nie wysilili. To obraza dla widzów, bo potencjał mają i bez dodatkowych środków finansowych, przy większym zaangażowaniu, byliby w stanie stworzyć kawałek dobrego kina.