Pierwsze skojarzenie po pierwszym ujrzeniu zapowiedzi filmu to historia polskiej rodziny przebywającej na emigracji w Norwegii, którym tamtejszy urząd zabrał córkę. Potem do akcji wkroczył Rambo Rutkowski. Inspiracja fabuły?
Bo dokładnie o tym jest ten film ??? Co w tym dziwnego, historia oparta na faktach.
Myślę, że reżyser chciał zwrócić uwagę tym filmem z jakich powodów w Szwecji zabierają rodzicom dzieci. W Polsce nikt by na to nie zwrócił uwagi, a w Szwecji bardzo dbają o dobro dziecka, ale nie do końca sprawdzają czy dziecko mówi prawdę czy robi na złość rodzicom.
Zwróć uwagę na szwedzką schizofrenię w tym temacie.
Od przedszkola wmawia się dzieciom, że ich zdanie jest ważne, a gdy odebrane od rodziców dziecko chce wrócić do domu to nie ma nic do powiedzenia.