Wszystkie osoby twierdząc,że kino to czysta rozrywka dla mało wymagających odsyłam do tego filmu. Czytałem opinie że z filmem są trudności interpretacyjne, tylko na czym one polegają?Film dotyczy każdego bo też każdy kiedyś był dzieckiem, każdy ma sny i wspomnienia. Dzieło bardziej do odczucia niż do myślenia- piękne kadry, poezja i bliskość natury...
10/10
Zgadzam się. Intelekt upada przy próbie rozłożenia tego filmu na czynniki pierwsze. Jego powinno odbierać się zmysłowo i, o ile to możliwe, ponadzmysłowo osiągając wyższy stan ducha (jakby to górnolotnie zabrzmiało).
Może i brzmi to górnolotnie jednak w rzeczywistości wcale takie nie jest. Film ten daje odczucie "karharsis"- w pewien sposób pozwala oczyścić umysł z błahostek i zrozumieć chociaż kawałek siebie i świata(natury) która nas otacza.
dawno żaden z filmów tak do mnie nie przemówił - rozpłakałam się na nim wręcz tak wielkie emocje we mnie wzbudził - naprawdę piękna poezja 10/10
Tak! Zgadzam się. Trafiłam na ten film przez przypadek, w zasadzie to pracowałam nad powieścią, a on "leciał" w tle. Gdy oderwałam wzrok znad pustej strony w laptopie, w jednej sekundzie przepadłam...Pochłonął mnie całkowicie. Arcydzieło.