jego "wejścia" w filmach na zawsze pozostaną niezapomniane. Do tego genialnie wypada w kabaretach. Mistrz!
Nie mogę uwierzyć że zmarł. Spoczywaj w pokoju Panie Janie. Na szczęście pozostały po tobie wspaniałe role .
Uwielbiam fragment "Bruneta wieczorową porą" z udziałem Pana Jana
Kobuszewskiego w którym zagrał kierowcę ciężarówki uczącego praktykanta
cwaniactwa. To chyba najlepszy gag w filmach Barei. Zresztą Mistrz
Kobuszewski jest genialny i w filmie i w teatrze i w kabarecie.
uwielbiam go za komedię i za występy w kabarecie dudek szkoda że rzadko pojawia się w TV niech żyje 200 lat.
chamstwu w życiu , należy się przeciwstawiać - siłom i godnościom osobistom.
i wężykiem, wężykiem... :)