Myślę, że lepiej wybrać nie mogli młodszej wersji Billa, wg. mnie zagrał idealnie!
No i oczywiście trzeba przyznać, że ma niesamowity głos :)
Też tak uważam, idealnie dobrany do roli Billa, głos nie z tej ziemi i wygląd! Oczarował mnie od pierwszej sceny, w której się pojawił.
ja uważam że z tych 3 "młodszych wersji" akurat ta była najsłabiej dobrana (najlepszy oczywiście Harry)