Po raz kolejny dał popis swoich wokalnych możliwości w roli Pagan Mina w najnowszej grze Far Cry 4. Jestem pod wrażeniem.
Ten gość jest jak głosowy "kameleon" - zagra każdą postać. Tylko Ocelot w jego wersji wypadł słabo w moich oczach, acz nie wiem, czy to nie wina scenariusza, który zrobił z niego ciepłą kluchę.