Zawsze gdy E.B. się pojawia, na mojej twarzy gości uśmiech. Zwłaszcza w scenach z Richardsonem. I te jego wspaniałe, wymamrotane pod nosem monologi. Miodzio :-)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.