Wg mnie - jak w tytule. Lubię zagadki i to, że można się jeszcze czegoś nauczyć z filmów - jak tu: początkowy wykład a w szczególności końcowa konkluzja głównego bohatera przed studentami.
Wystawiłabym 8/10 ale ze względu na aktorkę odgrywającą główną rolę żeńską jest tylko 7/10.
Agentkę Moretti już po paru odcinkach można tolerować czy nawet polubić, natomiast jeśli wcześniej się oglądało "Castle" i "Lie to me" to niestety (dla Moretti) widać tę przepaść. Tamte, dla mnie, są świetne i wiarygodne, natomiast ta nieco drewniana. Szczególnie w momentach akcji policyjnych wypada dość sztucznie.
Pozdrawiam fanów serialu